Sypie się skrzynia - gdzie naprawić?

[Darpek]

Kilerrrr, siemanko

[Konrad_wawa]

Sypie się skrzynia - gdzie naprawić?

Z początku myślałem, że to łożysko, ale niestety sprawa jest poważniejsza. Mam coś nie tak ze skrzynią biegów - mechanik wstępnie obejrzał auto i stwierdził, że to na pewno jej wina. Generalnie chodzi o to, że kiedy puszczam gaz to słychać lekkie chrobotanie z okolicy silnika. Jak wciskam sprzęgło, albo wrzucam na luz, to nastaje cisza.

W związku z tym mam 2 pytanka:

1) Czy można autem w takim stanie jechać na wakacje +-700km? Mechanik twierdzi, że spokojnie, ale mnie to szczerze mówiąc trochę przeraża.

2) Gdzie polecilibyście naprawienie skrzyni - wystarczy zwykły warsztat czy lepiej poszukać jakiegoś dużego i znanego? Pytam, bo nie wiem czy jest to skomplikowana operacja, czy raczej rutynowa sprawa i każdy warsztat sobie spokojnie poradzi?

[Maicroft]

Spytaj Krupina, gdzies w Wawie lub okolicy naprawial skrzynie w Ibizie.

[pskosz]

Jeśli bedzie jeszcze aktualne pytanko jutro to zadzwonie na syreny i się zapytam czy robią skrzynie

[Camel-]

Witam,

Odkupuję temat. Mam to samo w tatowej Octavii. Aktualnie 175 tys kilometrów. Najpierw zaczęło się od delikatnego pukania "gdzieś pod spodem", potem coraz mocniej i mocniej aż zaczęło coś buczeć jak przy zużytym łożysku. Aktualnie 1 i 5 działa całkiem (oba świszczą), a 2, 3 i 4 jest głosne szorowanie (jak np. przy braku synchronizatora) i stukanie. Przy hamowaniu silnikiem na kazdym biegu auto wydaje dźwięki jakby nasypać worek śrubek i nakrętek do skrzyni i sobie z tym pojeździć. Auto prawidłowo przyśpiesza i się rozpędza. Czasami jest problem ze wsadzeniem dwójki. Byliśmy akurat w trasie i musiałem nie wrzucać 2ki aż pod prawie samym domem 3ka drze się jakby się miała rozsypać. :shock:

Ktoś może miał takie cuda? :roll: